po dwóch tygodniach świętowania, witam Was w Nowym Roku z kolejnym tematem do pracy nad sobą. Czas płynie, ciekawa jestem, czy udało się Wam, przez te kilka miesięcy wykorzystać jakoś wskazówki, które tu znajdujecie i zastosować je w Waszym życiu.
Dzisiaj będzie o tym, jak gospodarujemy własnym czasem.
Nie wiem, jak wy, ale ja zauważyłam, że im mam go mniej, tym bardziej potrafię się zorganizować i więcej zaplanowanych czynności wykonać. Natomiast, kiedy wydaje mi się, że mam go dużo, wówczas zaczynam go marnować na niepotrzebne rzeczy, a potem wszystko robię w pośpiechu i o wielu sprawach zapominam.
Warto zatem przeanalizować sobie swój dzień. Sprawdzić, ile czasu zajmują nam jakie czynności, a ile minut jest marnowanych, bo na przykład szukamy kluczyków do samochodu, dokumentów, jakiejś części garderoby... a przecież gdybyśmy wracając do domu odkładali je zawsze na to samo miejsce, wówczas w pośpiechu zawsze byśmy je w tym miejscu znaleźli.
Może warto wyłączyć telewizor, komputer, Facebook, kiedy coś przygotowujemy, bo nas rozprasza. Przygotować sobie strój do ubrania dzień wcześniej, kiedy mamy chwilę oddechu.
Mnie stresuje pakowanie, zawsze czegoś zapomnę i zawsze jest to rzecz, która może nie jest niezbędna do życia, ale przydaje się. Pewnie, że nie wyjeżdżam na lodowiec i wszystko mogę znaleźć w jakimś sklepie, ale po co wydawać niepotrzebnie pieniądze? Dlatego, kilka dni przed wyjazdem, kiedy jeszcze nie zaczynam się denerwować, na spokojnie przygotowuję sobie listę rzeczy, które mam zabrać ze sobą. Począwszy od tych najważniejszych, skończywszy na drobiazgach. Potem już tylko odhaczam kolejne pozycje.
Zatem, Księżniczki, sprawdźcie, co jest Waszym pochłaniaczem czasu, co możecie lepiej zorganizować, żeby mieć więcej czasu dla Boga, dla rodziny, dla przyjaciół, dla własnych pasji, na wypoczynek. Sprawdźcie, czy nie próbujecie złapać zbyt wielu srok za ogon, bo w efekcie z kilku z nich zostaną wam w garści tylko same pióra.
Życzę, żeby nigdy nie zabrakło nam czasu na to, co jest najważniejsze, żebyśmy nie zaniedbały ważnych relacji, ważnych rzeczy i zawsze miały też chwilę dla siebie.
Pamiętam w modlitwie
Księżniczka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz