Witajcie, Księżniczki
postanowiłyśmy, że czwarty weekend miesiąca, cyklicznie, poświęcony będzie głównie singielkom. Pełno jest literatury dla kobiet niezamężnych, mnóstwo konferencji, ale mamy nadzieję, że może uda nam się tchnąć w ten cykl jeszcze coś nowego. A jak się nie uda, to trudno... :P.
W tytule jest jednak znaczące "(nie)" co oznacza, że mężatki też mogą tutaj zaglądać i znaleźć coś dla siebie. Choćby dzisiaj, bo dzisiaj będzie o językach miłości.
Czy Ty, Księżniczko znasz swój?
A znasz język miłości Twojej drugiej połówki? A on zna Twój?
Czy kojarzysz taką sytuację? Ty sprzątasz, gotujesz, prasujesz, zajmujesz się dziećmi, przygotujesz coś pysznego, masz nową fryzurę... i czekasz... że ON w końcu skomentuje to jakimś słowem uznania: pochwali Cię, podziękuje Ci za Twoją pracę, za Twój trud. Zwłaszcza, że Ty chwalisz go za jego pomoc, za to, że pomógł umyć Ci naczynia po kolacji, że przeczytał dzieciom bajkę na dobranoc, że wyniósł śmieci, że w końcu naprawił cieknący kran... i też chciałabyś usłyszeć z JEGO ust pochwałę, poczuć, że ON też docenia Twoje starania. I trochę Cię to zaczyna wkurzać... Chociaż pewnie intuicyjnie stwierdzisz, że ON tak ma... i po prostu odpuścisz.
Tymczasem możliwe, że po prostu Wasze języki miłości są różne. Twoim są wyrażenia afirmatywne - po prostu potrzebujesz słów uznania i sama też ich używasz w stosunku do swojej drugiej połowy. Natomiast jego język miłości to drobne przysługi - on docenia Twoje starania i odwdzięcza Ci się tym, że wykona obowiązki domowe albo jakieś inne prace na rzecz Waszego związku czy rodziny.
Gary Chapman (Książka) oprócz tych dwóch wymienia jeszcze trzy:
1. Dobry czas.
2. Przyjmowanie podarunków.
Dla singli ma osobną pozycję: 5 języków miłości dla singli
Jest też osobna dla mężczyzn, gdybyś chciała zrobić prezent któremuś ;): 5 języków miłości dla mężczyzn
A TUTAJ możesz sobie zrobić test i sprawdzić, jaki jest Twój język miłości.
Nauczcie się nawzajem swoich języków i zacznijcie nimi mówić :D
Powodzenia!!
Pamiętam w modlitwie
Księżniczka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz